Tu nie wolno robić zdjęć - takimi słowami zostałam przywitana w Rzymie. Nie było w nich ani cienia agresji. Zwykła informacja, niewiele różniąca się tonacją od komunikatu o opóźnieniu samolotu na lotnisku. Młoda kobieta nagle wyrosła przede mną na stacji metra Termini, a ja... zachowałam się idiotycznie.
Dopadają mnie czasem takie fazy buntu. Kłócę się o wszystko z każdym. Szybko przechodzi. Wtedy akurat to musiało być to. Nie wiem, co mnie tak wtedy rozdrażniło. Pewnie podróż do Włoch liniami Ryanair (nigdy więcej) albo slalom gigant pomiędzy ludźmi...
[ czytaj całość ]
W przerwie między jednym a drugim wyjazdem na mecz oraz fetami mistrzowskimi ukazał się nowy numer magazynu Polskiego Związku Piłki Nożnej, "Polska Piłka". Miałam przyjemność przygotować do niego trzy materiały: rozmowy z najlepszym sędzią z województwa świętokrzyskiego, Marcinem Szrekiem, legendą ŁKS Łódź, Tomaszem Wieszczyckim i piłkarką reprezentacji Polski, Dagmarą Grad, z którą razem broniłyśmy kiedyś barw Żaka Kielce. Kto by pomyślał, że parę lat później będę z nią przeprowadzać wywiad... :)
Udostępniam ten tekst na blogu, a cały numer dostępny jest do pobrania na stronie www.pzpn.pl.
Próbuję się skupić i po kolei odtworzyć chronologicznie wydarzenia z ostatniego weekendu. Nie wychodzi. Mój organizm pewnie znów zupełnie się pogubił. Jest piąta po południu. Usypiam na stojąco. A zaraz trzeba wyjść i pracować na najwyższych obrotach. Za dwie godziny mistrzostwo Polski na kieleckim Rynku będą świętować szczypiorniści Vive Kielce. Po raz pierwszy w życiu przejadę się przez miasto odkrytym autokarem. Emocje za chwilę wchłoną zmęczenie. Przynajmniej na kilka godzin. Kocham to uczucie.
Nie wolałeś jechać na Final Four do Kolonii? - zapytałam znajomego fotoreportera w niedzielę...
[ czytaj całość ]
Chcieliśmy otworzyć bramkę i wejść z murawy na trybunę. Wiele razy tak robiłam, żeby sfotografować oprawę meczu z lepszej perspektywy. Ochroniarze zawsze mi w tym pomagali. Tym razem było inaczej. Jeszcze nie dotknęliśmy żółtej furtki, a służby porządkowe omal się na nas nie rzuciły. Zakończyło się na groźnych spojrzeniach i pukaniem w czoło z mojej strony. Nie ma wejścia. Nie ma wyjścia. Kibice Korony utknęli na "młynie".
Sektor najwierniejszych jeszcze w czasie meczu z Jagiellonią został szczelnie otoczony przez policję w białych kaskach. Około 84. minuty spotkania...
[ czytaj całość ]
Ostatnio krąży reklama z hasłem "Kraków to stan umysłu". Nie wiem, co dokładnie mieli na myśli jej twórcy, ale Gród Kraka to faktycznie miejsce specyficzne. Tylko szkoda, że jego obraz (świetny klimat, piękny rynek, brukowane uliczki) przesłania mi to, co spotyka mnie przy ulicy Reymonta.
Na meczach w Krakowie zawsze mam jakiś problem. Zaczęło się w 2005 roku. Wtedy po raz pierwszy pojechałam na Wisłę. Osiem lat temu to był chyba jedyny klub, który przyznawał akredytacje dziennikarskie wyłącznie osobom pełnoletnim. O ile dobrze pamiętam, wejściówkę odebrałam, ale...
[ czytaj całość ]
Pierwsza Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 Następna Ostatnia