Jak to możliwe, że to już? Że już rusza nowy sezon Ekstraklasy? Mam wrażenie, że z każdym rokiem przerwa letnia jest coraz krótsza. Niektórzy zawodnicy praktycznie w ogóle nie mają wolnego po długich wyczerpuących rozgrywkach. Jest coraz intensywniej. I we współczennej piłce, i w moim życiu. Chociaż w tym drugim to nie wiem, czy da się jeszcze bardziej. Za kilkanaście dni ruszam na kolejną wyprawę życia. Będzie o czym pisać.
Póki co jednak mamy za sobą spotkanie inagurujące nowy sezon. W meczu o Superpuchar Polski mistrz kraju, Lech Poznań, pokonał 3:1 Legię Warszawa, zdobywcę Puchar Polski. Zapraszam na kilka zdjęć z tego starcia mojego autorstwa.
Trzy godziny do meczu. Stadion w Poznaniu gotowy do przyjęcia obu drużyn.
W szatni Legii Warszawa. Świetne są te nowe stroje warszawian.
Selekcjoner reprezentacji Polski, Adam Nawałka oraz dyrektor naszej kadry, Tomasz Iwan
Trener Legii, Henning Berg, z pewnością w tym momencie wyobrażał sobie wznoszenie złotej patery, a nie to, co miało zaraz nadejść...
Pojedynek nowych nabytków obu klubów - Michała Pazdana i Marcina Robaka
Kibice oraz piłkarze świętują pierwszą bramkę dla "Kolejorza"
Marci Robak tym razem walczący z Łukaszem Broziem
Dylematy Henninga Berga
Spięcie Jakuba Rzeźniczaka z Marcinem Robakiem
Dawno już nie złapałam środkowych palców na stadionie ;)
Na zdjęciu jak i w meczu - górą gospodarze
Racowisko kibiców Lecha
...po którym trzeba było na moment przerwać grę
Kolejna nowa twarz w zespole Legii - Nemanja Nikolić
Niepocieszony lechita? Nie tego dnia. To jedynie skutki powietrznego starcia o piłkę
Gimme that ball!
W akcji Michał Żyro
Karol Linetty fetujący gola
Superpuchar a właściwie superpatera już w rękach kapitana Lecha, Łukasza Trałki
Piłkarze Lecha świętujący kolejny sukces ze swoimi kibicami